Reportaże

Szlakiem Orlich Gniazd - Korzkiew

Autor: @Ak

Opracowano: 2013-06-07 10:22:38

14 km od Krakowa, w pięknych krajobrazach Ojcowskiego Parku Narodowego leży Korzkiew. Historia wsi ściśle związana jest z wybudowanym przez Jana Syrokomlę zamkiem warownym. Jest jedną z wielu warowni na Szlaku Orlich Gniazd. Dzięki właścicielom - Donimirskim - wraca powoli do świetności. W obecnej chwili mieści się tam ekskluzywny hotel, co jednak ani trochę nie ujmuje temu miejscu uroku. Jak można wyczytać na stronie internetowej:

Dzisiaj Zamek oddaje do dyspozycji Gości cztery stylowo urządzone komnaty mieszkalne o niepowtarzalnym charakterze i wysokim standardzie. Wysmakowane detale wnętrz, ogień w kominkach, kute poręcze, portrety przodków… Wewnątrz ciepła, domowa atmosfera.

W najstarszej, gotycko-renesansowej części Zamku, usytuowane są sale konferencyjno-bankietowe. Przestronne wnętrza, odpowiednia akustyka i oryginalna dekoracja sprzyjają organizacji przyjęć weselnych, konferencji, imprez firmowych oraz kameralnych spotkań rodzinnych i koncertów. Całości dopełnia otoczony krużgankami zamkowy dziedziniec - miejsce biesiad, turniejów rycerskich i tańców dworskich.

Poza samym zamkiem Korzkiew to również przepiękny Park Krajobrazowy ze starodrzewiem oraz licznymi punktami widokowymi. Przed II Wojną Światową na terenie samego parku znajdował się również dwór, jednak obecne ślady po nim to zaledwie zarysy fundamentów. Właściciel tego terenu obiecuje zrekonstruować nie tylko dwór, ale również mieszczących się wcześniej na terenie parku budynków browaru i austerii. Plany obejmują także utworzenie miniskansenu na tyłach parku, gdzie można obejrzeć stare chałupy okolicznej ludności.

Nieopodal zamku powstaną też stawy rybne, które zachowały się dzisiaj wyłącznie na starych przedwojennych fotografiach i rycinach.

Jeśli kogoś nie stać na nocleg w korzkiewskim zamku swoje podwoje na pewno otworzy przed nim Harcerski ośrodek Wypoczynkowy "Korzkiew" położony u stóp zamku.

Korzkiew jest świetnym miejscem wypadowym dla odwiedzających Ojcowski Park Narodowy. Położony nieopodal trasy jest jednocześnie cichym i spokojnym miejscem relaksu. Pięknie wygląda jesienią i zapewne pięknie w innych porach roku. Nie omieszkam sprawdzić - tym bardziej, że samego zamku nie udało nam się obejrzeć ze względu na zaplanowaną wcześniej imprezę zamkniętą.

źródło: www.przetarte-szlaki.blogspot.com