Autor: Ania Skurska

Opracowano: 2012-08-26 12:17:30

Trasa: Popradské Pleso, zast. Symbolický cintorín, rázc. Popradské pl. Nad Žabím potokom Vyšné Kôprovské s. Kôprovský štít Vyšné Kôprovské s. Nad Žabím potokom Popradské pl. Symbolický cintorín, rázc. Popradské Pleso, zast.

Przez cały dzień była tzw. żyleta, która z jednej strony funduje nieziemsko piękne, granatowe wręcz niebo, a z drugiej nieziemski żar. Zaczynamy w Popradzkim Plesie drogą asfaltową, potem już zwyczajną górską dróżką. Sporo narodu, jak słowackiego tak i polskiego, do rozdzielenia szlaków; czerwony na Rysy, niebieski w stronę naszego celu. Niezapomnianym punktem programu jest Dolina Hińczowa. Do tej pory widziałam ją dwa razy z góry, stawy miały zachwycająco głęboki kolor błękitu. I tym razem Wielki Staw nie zawiódł mnie swoim widokiem : ). Warto wybrać się choć tutaj, dolina jest bardzo piękna i monumentalna - z każdej strony wyrasta potężny masyw. Wędrówka na Koprową przełęcz jest dość męcząca, posuwamy się piarżystymi zakosami, gdzieniegdzie wyregulowanymi stopniami z drewnianych bali. Z Koprowej widok piękny, lecz jeszcze lepszy będzie z góry. Tu znów mozolne podejście i dużo piargów. Atak szczytowy już (nareszcie!) w skałkach lecz bez większych trudności. Na szczycie miejsca jest mało, należało zachować czujność w ustawianiu plecaków i siadaniu, zwłaszcza, że panorama zwala z nóg : ). Dodam zdjęcia do galerii, będziecie mogli ocenić sami. Wycieczka dla mnie 8/10, polecam, warto odwiedzić Koprowy.